Wyższej Szkoły Mazowieckiej w Warszawie

[Awruk]

Mam nadzieje, że to forum nie umrze śmiercią naturalną. Bo ja większego sensu nie widzę, aby takie forum istaniało, forum szkoły, która jest bo jest i nic atrakcyjnego w niej nie ma. Ciekawy jestem ile osób tutaj sie zarejestruje a jeszcze bardziej ciekawy jestem ile się bedzie wypowiadało.

[rafal]

Hm szkola moze nie jest zbyt "atrakcyjna" zorganizowana itd itp gdyz jest nowa no coz... a forum to tylko od nas zalezy jak tu bedzie. Moim zdaniem z czasem coraz wiecej ludzi bedzie wchodzilo bo musi sie normalna koleja rzeczy rozkrecic i juz. A czy sens istanienia tego forum zobaczymy nic na sile sokoro zainteresowanie bedzie zerowe to go nie bedzie ja jednak licze ze sie przyda mam taka nadzieje z prostej przyczyny organizacja szkoly i naszych odpowiedzialnych za grupy jest fatalna wiekszosc tematow nie dociera wiec moze to jakos poprawi krazenie materialow. Pozdrawiam !

[Awruk]

Dziś 4 wykłady z politologii a ja pije wódke i wali mnie ten nudny pan, tak on mnie zachęca do chodzenia do tej szkoły jak Ks. Rydzyk do Wiary. Czekam na to rozkręcenie się i doczekać się nie mogę

[rafal]

No coz mozna studiowac i "studiowac". Jeszcze sie taki nie narodzil co by kazdemu dogodzil . Nikt chyba nie ma watpliwosci, ze niektore wyklady sa nudne... . No ale w sumie nikt nikogo nie zmusza do chodzenia na wyklady a przeciez sa o wiele bardziej interesujace zajecia niz wyklady.

[Awruk]

Forum tętni życiem !!!!!!!!!!!! jak cholera !

[JarekB]

Tętni, tętni ....ja się zapisuję!

a co do politologii? ...to najgorszy przedmiot w tej i tak nie zaciekawej szkole...

Pozdrawiam.

[Awruk]

Placę tylko do stycznia za tą szkolę, zależy mi na zaświadczeniu do WKU . Nie wiem, nie wyobrażam sobie zdania u Madajczyka. Czas pomyśleć nad opuszczeniem WSMW

[JarekB]

aha... zawsze tak robisz?

można powiedzieć że jesteś wieczny student.

[rafal]

Ja problemu nie widze skoro bardziej zalezy ci na szwejowaniu to nie ma problemu, ja i inne osoby nie narzekaja jeszcze tak jak ty no ale coz pewnie masz lepsze informacje o szkole ;p

P.S
A odnosnie politologii to test z zeszlego roku nie byl taki trudny mozna go bylo spokojnie rozweiazac korzystajac ze skryptu a nie mowiac o notatkach.

[Awruk]

Po 1-sze Primo) Nie robię tego zawsze, poszedłem na studia pierwszy raz, nie miałem żadnej przerwy po maturze, mam stałą pracę jako pracownik cywilny w służbach mundurowych w dziale administracji. Szkoła byla wymagana, żeby nie zabrali mnie do wojska. Wybrałem WSMW bo cena była atrakcyjna, wiedziałem, że szkoła nie będzie jakaś super, ale to, co zobaczyłem od września moim zdaniem nie jest warte tych 2 tyś zł z groszami. Wnętrze tak ubogie, że aż piszczy, wertikale odstraszają, aula nie mieści tyle osób ile się zapisało, nagłośnienie niewystarczające, okna nieszczelne przez co niedogrzane pomieszczenia, przeciekający sufit, ostatnio woda kapała na podłogę i ławki, brak szatni(była i zamknęli), bufet bez dostępu do sanitariatów, maszyny z napojami prawie zawsze działają naprzemiennie, kadra wielu staruszków którzy zasypiają podczas swoich wykładów - filozofia. Facet od jednego z ważniejszych przedmiotów ze schorowanym gardłem, przez które głos dociera do 30% słuchaczy reszta słyszy "zanikającą audycję".
Tak troszkę szkoda mi tych pieniędzy, rozumiem, że to początki, ale na coś te pieniądze powinny iść oprócz pensji dla pracowników. Nie chce mi się wywalać tej kasy, nikt mi darmo jej nie daje.

Po 2-gie Primo) Skoro test był taki łatwy w zeszłym roku czemu oblało go 80% zdających?, rozumiem, potrzeba kasy, poprawki są niedrogie, ale pan Madajczyk musi chyba mieć jakieś inne kryteria oceniania. Zapoznalem się z tym testem, owszem da się go zrobić, więc dlaczego tyle niezaliczonych? Czy wszyscy naprawdę pisali takie bzdury?. Może pan Madajczyk ma jakiś przerost formy nad treścią, sluchając go wydaje mi się, że politologia dla niego jest całym światem i ten przedmiot jest najważniejszy.

po 3-cie też Primo) Jeśli niektórym się podoba, nie bronię, nie piętnuję. Wyrażam tylko swoją opinię, od tego jest to forum. Jestem w takiej sytuacji, i wydaje mi się, że nie tylko ja, że szkolę można zmienić, by nie wyrzucać pieniędzy w błoto, dołożyć stówkę, czy pół więcej i mieć odrobinę porządniejszą uczelnie na wyższym poziomie, może nie tyle kadrowym co egzystencjonalnym i estetycznym, na którą z większą przyjemnością będzie się chodziło.

[rafal]

Nic dodac, nic ujac . Wlasnie po to jest to forum zeby takie rzeczy pisac, pewnie to nic nie zmieni ale lepiej sie wyzalic:).
Mi osobiscie wyglad szkoly nie przeszkadza bardzo dobrze ze tam jestem tylko co dwa tygodnie.
Odnosnie politoligii to jakim cudem az tyle osob nie zdalo?? pozyjemy zobaczymy .

[Gość]

[Gość]